NEWSLETTER

Wprowadź swój adres email aby otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach.

Ostatnie wpisy

  • Z SERCA UTKANE
  • OSTATNIA PROSTA
  • PUK PUK. KTO TAM? ŚWIĘTA!
  • MUST HAVE
  • W DOBRYM KIERUNKU

Najnowsze komentarze

  • Ewa I wyspani.pl - AND THE WINNER IS…
  • Kami - AND THE WINNER IS…
  • Ewa I wyspani.pl - PSTRYKAJ I WYGRYWAJ
  • Teresa - PSTRYKAJ I WYGRYWAJ
  • Ewa I wyspani.pl - PSTRYKAJ I WYGRYWAJ

Archiwa

  • styczeń 2019
  • grudzień 2018
  • listopad 2018
  • lipiec 2018
  • maj 2018
  • luty 2018
  • styczeń 2018
  • grudzień 2017
  • listopad 2017
  • październik 2017
  • wrzesień 2017
  • sierpień 2017
  • lipiec 2017
  • czerwiec 2017
  • maj 2017
  • styczeń 2017
  • listopad 2016
  • wrzesień 2016
  • sierpień 2016
  • lipiec 2016
  • maj 2016
  • kwiecień 2016
  • marzec 2016
  • luty 2016
  • styczeń 2016
  • grudzień 2015
  • listopad 2015
  • październik 2015
  • wrzesień 2015
  • sierpień 2015
  • lipiec 2015
  • czerwiec 2015
  • maj 2015
  • kwiecień 2015
  • czerwiec 2014

Social Media

Kategorie

  • DIY
  • Inspiracje
  • Relaks
  • Artykuły
  • Nowości
  • Gadżety
  • Dekoracje
  • Wnętrza
  • Polecamy
  • Wydarzenia
  • Bez kategorii

Meta

  • Zaloguj się
  • Kanał RSS z wpisami
  • Kanał RSS z komentarzami
  • WordPress.org
Menu
  • Strona główna
  • Lista
    • Artykuły
    • Nowości
    • Gadżety
    • Dekoracje
    • Wnętrza
    • Polecamy
    • Wydarzenia
  • Kontakt
wyspani.pl
Ewa I wyspani.pl Ewa I wyspani.pl
on 6 listopada 2015
RSS
Home  /  Artykuły  /  NIE IGRAJ Z CZASEM
Artykuły

NIE IGRAJ Z CZASEM

Zostaw komentarz

Ja to robiłam nagminnie i namiętnie. Obojętnie czy musiałam wstać o 5 czy o 9. Nie było innej opcji. Zawsze, ale to zawsze, nastawiałam budzik na 60 minut przed „godziną zero” i przez ten czas wyrywał mnie on ze snu co 15 minut. Musicie wiedzieć, że jako rasowy śpioch, konieczność wstawania wtedy gdy muszę, a nie wtedy gdy chcę, powoduje że wali się mój świat, za każdym razem tak samo. Czy funkcja drzemki to złooo czy zbawienie dla tych najbardziej opornych?

wyspani.pl I NIE IGRAJ Z CZASEM
wyspani.pl I NIE IGRAJ Z CZASEM
wyspani.pl I NIE IGRAJ Z CZASEM
wyspani.pl I NIE IGRAJ Z CZASEM
wyspani.pl I NIE IGRAJ Z CZASEM
wyspani.pl I NIE IGRAJ Z CZASEM

Mówią na mieście, że aby nie zaspać i porządnie się wyspać należy wstać natychmiast po usłyszeniu pierwszego sygnału budzika. „Drzemka” jest zatem passé. Mimo to w dzisiejszych czasach każdy budzik, a tym bardziej telefon, który często służy nam jako budzik (a fe, nieładnie! o negatywnych skutkach korzystania z telefonu w sypialni tuż przed snem i zaraz po przebudzeniu, przeczytajcie tutaj). Niektórym jednak bardzo trudno jest stanąć na równe nogi z szeroko otwartymi oczami zaraz po świdrującym „drrr drrr drrr”. Swoją drogą podziwiam tych, którym trudno nie jest.

Przypomina mi się sytuacja z kilku lat wstecz kiedy ja i moi bracia mieszkaliśmy jeszcze z rodzicami. Otóż mój starszy brat (również wytrawny śpioch, bo przecież genów nie da się oszukać) miał pewien patent na wczesne wstawanie – teraz tak myślę, że to była pewna forma „drzemki”. Dokładnie robił tak: rano kiedy mama budziła go, krzycząc z dołu donośne „WSTAWAJ!!!”, on spuszczał jedną nogę spod ciepłej kołdry i co jakiś czas tupał piętą w podłogę aby na dole nikt nie miał wątpliwości, że na piętrze słychać kroki… Grunt to zaradność i pomysłowość.

wyspani.pl I NIE IGRAJ Z CZASEM
wyspani.pl I NIE IGRAJ Z CZASEM
wyspani.pl I NIE IGRAJ Z CZASEM
wyspani.pl I NIE IGRAJ Z CZASEM

Podobno jeśli tylko mielibyśmy do dyspozycji odpowiednią liczbę godzin snu, nie potrzebowalibyśmy budzików aby budzić się o odpowiedniej porze i wstawać wyspanym. Hmm… osobiście szczerze wątpię, bo mi nigdy nie jest dość. Zwłaszcza teraz z Kluskiem hierarchia wartości się pozmieniała – np. dość wysoko (tak wysoko, że nieosiągalnie) plasuje się możliwość przespania całej nocy bez konieczności wstawania. Pomarzyć każdy może…

Wracając do „drzemki” jednak, czytałam że korzystając z niej, wracając do snu  bez wchodzenia w jego głębszy etap, można tylko utrudnić sobie  wyrobienie nawyku wczesnego wstawania. Problemem może być również korzystanie zawsze z tego samego dźwięku budzika – to może doprowadzić do przyzwyczajenia się do niego i zwykłego przesypiania go. Warto zatem ustawić kilka melodyjek i pozwolić się zaskakiwać. Słyszałam też o funkcji, dzięki której na pewno nie będziecie mieli ochoty ponownie zasnąć, ale jest dość drastyczna no i przeznaczona dla tych, którzy mimo ostrzeżeń korzystają ze smartfonu jako budzika. Można bowiem zainstalować aplikację, która będzie wymagała rozwiązania pewnego problemu matematycznego zanim budzik przestanie dzwonić. Wooow, ekstremalnie!

Dobrze jest też, po usłyszeniu budzika, odsłonić zasłony albo włączyć światło, jednym słowem oszukać mózg aby niezaprzeczalnie dać mu sygnał że zaczyna się pora aktywności. Takie rady jak poranne ćwiczenia, rozciąganie, bieganie zachowam może dla siebie (choć w ramach poprawności, oficjalnie wspominam, że to podobno też działa…). Kolejną radą może być ustawienie budzika w miejscu nieosiągalnym na wyciągnięcie ręki, tak by go wyłączyć, trzeba było wstać. Albo np. zaopatrzyć się w któryś z pomysłowych budzików z tego posta.

Amerykańscy naukowcy mówią… Żartuję, nie wiem czy amerykańscy, ale naukowcy twierdzą, że „drzemka” to najgorsza opcja jaką możemy zafundować naszemu organizmowi z samego rana. W praktyce nie pomaga nam to w żaden sposób we wstawaniu, a już na pewno nie daje możliwości wypoczynku naszemu ciału i umysłowi. Wręcz przeciwnie – zapewnia nam pewną dawkę stresu od samego rana. No i mózg wariuje, bo już sam nie wie co się dzieje… Wstajemy czy śpimy, zasypiamy czy budzimy się? Zabawne szaleństwo – jakbyśmy się włączali, wyłączali, włączali, wyłączali. Tego nic i nikt na dłuższą metę nie wytrzyma. Poza tym przerywany sen może też utrudniać funkcjonowanie w ciągu dnia, zakłócać naszą koncentrację, powodować drażliwość i wahania nastroju, skutkować ospałością.

Wniosek jest jeden – ‚drzemka” okrada nas z dodatkowych minut cennego snu, na którego deficyt w dzisiejszych czasach i tak cierpi chyba każdy. No ale… wiem… powiedzieć łatwo.

Ale martwić się będziecie w poniedziałkowy poranek. Jutro sobota, budzikom śmierć!!!

wyspani.pl I NIE IGRAJ Z CZASEM
wyspani.pl I NIE IGRAJ Z CZASEM
wyspani.pl I NIE IGRAJ Z CZASEM
wyspani.pl I NIE IGRAJ Z CZASEM
wyspani.pl I NIE IGRAJ Z CZASEM
wyspani.pl I NIE IGRAJ Z CZASEM

0Shares
Poprzedni artykuł
DLA NAJBARDZIEJ WYMAGAJĄCYCH
Następny artykuł
SEN NA KREDYT

O autorze

Ewa I wyspani.pl
Ewa I wyspani.pl

Genetycznie obciążona potrzebą dłuuugiego snu. Ale nie takiego zwykłego, bez wymagań, oooo co to, to nie. Pościel musi być jasna, kołdra lekka, sypialnia wywietrzona. Takie fanaberie. Wszystko to w przeciwieństwie do jej męża Artura, który w dwie sekundy zasypia w każdych warunkach, nie zważając na okoliczności (czytaj: hałas, światło, pełnia). Taka para dobrana. Jej cecha charakterystyczna: śmieje się przez sen i budzi często z otwartą buzią (hmm... to jest krępujące). Jej życie wywróciło się właśnie do góry nogami, ponieważ pojawił się w nim Kluseczek, który przez ostatnie dziewięć miesięcy zabraniał jej kategorycznie snu w ulubionej pozycji - na brzuchu. Klusek postanowił ewakuować się na świat, co diametralnie zmieniło upodobania autorki. Teraz dość obojętne stało się to czy śpi ona o 4:00 czy o 16:00, na łóżku czy w fotelu, nakryta pieluchą czy kołdrą... Liczy się tylko każda okazja do snu ;)

Podobne wpisy

Ewa I wyspani.pl by Ewa I wyspani.pl
11 lipiec
Artykuły

USIĄDŹ PROSZĘ

5 Min.s Czytaj
Ewa I wyspani.pl by Ewa I wyspani.pl
27 czerwiec
Artykuły

DO GRANIC NOWOCZEŚNIE

5 Min. czytania
Ewa I wyspani.pl by Ewa I wyspani.pl
09 maj
Artykuły

WISI CI TO?

5 Min. czytania

Zostaw komentarz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Kategorie

  • DIY4
  • Inspiracje5
  • Relaks1
  • Artykuły67
  • Nowości13
  • Gadżety14
  • Dekoracje8
  • Wnętrza9
  • Polecamy18
  • Wydarzenia9
  • Bez kategorii1

Tagi

blog bubble chair chwila relaksu dekoracja okna dekoracje okienne drzemka dusza fizjoterapeuta fotel kokon fotel kula fotel na stelażu fotel podwieszany fotel wiszący harmonia huśtawka jak wykorzystać parapet kinfolk koce kokon materace minimalizm natura nostalgia poduszki powrót do korzeni powrót do przeszłości pościel produkty prostota półka pod oknem relaks w oknie rytm selene sen siedzisko siedzisko na parapecie siedzisko w oknie sposób na parapet styl style styl kinfolk szafka pod oknem widok z okna wnętrza łóżko

Social Media

Polecane wpisy

  • USIĄDŹ PROSZĘ 11 lipca 2017
  • DO GRANIC NOWOCZEŚNIE 27 czerwca 2017
  • WISI CI TO? 9 maja 2017

NEWSLETTER

Wprowadź swój adres email aby otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach.

Copyright © 2015  wyspani.pl |  Powered By wordpress.org | All rights reserved  
Strona wykorzystuje pliki cookie służące do ulepszenia funkcjonalności oraz ułatwienia korzystania z serwisu. Więcej...