„Hamak – pomyślałam – chcę mieć hamak!” Yyyy… tyle że na balkonie nie ma miejsca, w mieszkaniu tym bardziej, do nowego domu przeprowadzka dopiero za rok, a ja go chcę teeeraz!
Jak zwykle rozwiązanie znalazł A. Zamówiliśmy hamak i zabraliśmy go na wieś do rodziców. Jest to rozwiązanie połowiczne, ale zadowalające. A za rok we własnym ogrodzie postawię sobie trzy – jak mi się zachce 🙂 Teraz możemy (zazwyczaj jednak ja…) korzystać z niego weekendowo, wakacyjnie, urlopowo – jak zwał tak zwał.
Wiadomo – nie ma nic przyjemniejszego niż relaks na hamaku w letnie popołudnie. Z książką w ręku i pysznym truskawkowym koktajlem (z palemką haha!). Mi aktualnie ciężko jest się z niego samodzielnie wydostać z wydatnym już brzuszkiem, ale A. ma dzięki temu spokój, bo wie, że jak zalegnę, to nie będę zawracać głowy („zjadłabym loda”, „zjadłabym arbuza”, „zjadłabym yyyy… czekoladę białą, albo nie! mleczną!”) przez pół dnia – bo sama się z niego nie wydostanę!
Dzięki hamakowi możemy zaaranżować sobie w bardzo prosty sposób komfortowe miejsce do wypoczynku. Wiadomo, każdy marzyłby sobie najchętniej o relaksie w cieniu palmy na rajskiej plaży, ale hola hola – w ogrodzie albo na werandzie też będzie fajnie! Łagodne kołysanie i poczucie zawieszenia w przestrzeni pozwoli nam odprężyć się i wyciszyć. (Kto nie zaśnie w 5 minut – ten „miszcz”).
Hamak jest też rozwiązaniem praktycznym, gdyż łatwo można go złożyć i schować po sezonie. Istnieje wiele ich rodzajów – wachlarz wzorów, kolorów i kształtów pozwoli każdemu znaleźć coś dla siebie. W zależności od tego w jaki sposób ma być mocowany, gdzie ma wisieć i komu służyć, inne modele sprawdzają się lepiej. Idealnym miejscem do montażu są dwa drzewa w ogrodzie, jednak nie w każdym ogrodzie będzie to wykonalne. Na wsi mieliśmy to szczęście, ale już za rok u siebie będziemy musieli pomyśleć jednak o stelażu, który ma ten plus, że możemy go ustawić dokładnie tam gdzie chcemy.
Posiadacze tylko jednego mocnego drzewa też są szczęśliwcami, ponieważ w tym wypadku możemy pomyśleć o fotelu hamakowym, ale tutaj radzę upewnić się na 100%, że gałąź wytrzyma, bo upadek może być bolesny i cały czar kołysania szybko pryska…
Najnowsze komentarze