Jak minął Wam pierwszy dzień Wiosny? Niestety pogoda nie była dla nas łaskawa i mało miała wspólnego z wiosenną aurą… Ja uparłam się, że idziemy na długi rodzinny spacer. Hmmm… wiatr i przelotny deszcz szybko zweryfikowały moje plany i po 15 minutach wracaliśmy do domu na ciepłą herbatę (zielona o smaku japońskiej wiśni, mmm 🙂 ). Nic to jednak! 20 marca to Pierwszy Dzień Wiosny i to właśnie dziś miały zostać ogłoszone wyniki mojego wiosennego konkursu. Zatem obojętnie co za oknem, nadszedł czas wyłonienia zwycięzców!
Dziękuję Wam za wszystkie nadesłane zdjęcia w moim wiosennym konkursie! Tutaj mogą kliknąć sobie ci, którym on umknął i którzy teraz mogą pluć sobie w brodę, że nie wzięli w nim udziału 🙂 Mam nadzieję, że w następnym konkursie (taaak, planuję taki już wkrótce) weźmie udział jeszcze więcej Was. Już teraz zdradzę, że będzie warto. Ale narazie ciiii. Muszę Wam powiedzieć, że dostałam wiele pięknych zdjęć bez opisów i dlatego postanowiłam nagiąć zasady i opis potraktować jako kryterium dodatkowe, nieobowiązkowe.
Jak dobrze jest być organizatorem 😉
Kochani, zatem wyniki są następujące:
MIEJSCE PIERWSZE: Karolina H. z Poznania. Pani Karolino, już wkrótce wyśpi się Pani na pięknej pościeli z leśnym mchem marki Hayka! Uwiodła mnie ta paleta kolorów. Fantastyczny styl! I jest nawet poduszka Tulip, o której pisałam Wam osobny post, o tutaj.
MIEJSCE DRUGIE: Julia K. z Gdańska. Pani Julio, proszę szykować się na romantyczne wieczory przy blaskach lampionu! Są tu już nawet motywy świąteczne! Tematycznie uprzedziła Pani post, który na dniach planuję opublikować.
MIEJSCE TRZECIE: Katarzyna R. ze Szczecina. Proszę już wymyślać menu na najbliższe śniadanie w łóżku na nowej tacy! Ta sypialnia bardzo przypomina mi moją własną, chyba mamy podobny gust!
Cudowne te Wasze wiosenne aranżacje 🙂
Mam dla Was na koniec kilka pięknych ujęć z jeszcze jednej wiosennej sypialni, której właścicielka nie chciała wziąć udziału w konkursie z uwagi na bliską znajomość z autorką bloga 😉 ale wyraziła zgodę na opublikowanie zdjęć. Tylko spójrzcie!
Przepraszam, że trzymałam Was w niepewności aż do wieczora, ale wiecie jak to bywa z tym całym okołodomowym galimatiasem… Człowiek zaplanuje sobie dodanie wpisu przy przedpołudniowej kawce, a tu nawet czasu nie było na włączenie czajnika.
Mam nadzieję, że zainspirujecie się propozycjami moich czytelniczek i sami też wpuścicie ten cieplejszy powiew wiatru do swoich sypialni. Otwórzcie okna, odsłońcie zasłony, wpuśćcie słońce. Ono w końcu przyjdzie. Na pewno.
Gratulacje dla zwycięzców! Piękne aranżacje!
Prawda? Kamilo, Tobie mimo wszystko również dziękuję za przesłanie zdjęcia i opisu! Spróbuj szczęścia w następnym konkursie 🙂 Tak jak pisałam – będzie czekała świetna nagroda. Pozdrawiam ciepło 🙂